środa, 4 marca 2009

ciąg dalszy kontrowersji wokół naszej klasy

Tutaj opis orzeczenia sąd administracyjnego. Ogólnie - wrzucili człowiekowi jego wizerunek sprzed lat wielu i podpisali. Ten zaś stara się chronić swoją prywatność, więc, dowiedziawszy się o zaistnieniu w przestrzeni wirtualnej, zażądał od naszej klasy usunięcia zdjęć. Portal odmówił, jego stanowisko poparł GIODO, wychodząc z założenia, że wizerunek z dawnych czasów nie stanowi danych osobowych. Sąd, zwracając uwagę na ochronę tożsamości, nakazał GIODO rozpatrzyć sprawę ponownie. Zaś opisujący sprawę tvn24 w tytule artykułu pyta, czy umieszczanie zdjęć bez zgody fotografowanego jest bezprawne... Ręce opadają.
Wszedłem na naszą klasę, by sprawdzić, czy ostrzega może użytkowników o konieczności uzyskania zgody uwiecznionych na zdjęciach albo o (potencjalnych) uprawnieniach prawnoautorskich. Nic z tego, znalazłem jedynie ostrzeżenie o usuwaniu zdjęć zawierających treści erotyczne w trosce o najmłodszych użytkowników.

1 komentarz:

M. Zackiewicz pisze...

tutaj też o tym piszą :)

http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81010,6342535,Czy_mozna_umiescic_podpisane_zdjecie_znajomego_na.html