wtorek, 29 maja 2012

konkurs z prawa autorskiego - informacja

Szanowni Państwo,

po rozmowie z Panią Prof. Traple informuje, że wyniki konkursu zostaną przekazane mi, następnie ja opublikuje wyniki na blogu. Nie wiem zatem czy jest sens pytać jutro Panią Profesor na wykładzie o wyniki. Jeżeli będą, powinnam to wiedzieć, wówczas zamieszczę wyniki na blogu, ewentualnie Pani Prof. pewnie sama powie.

poniedziałek, 28 maja 2012

Konkurs z prawa autorskiego - kazusy

Szanowni Państwo,

W dniu dzisiejszym udało nam się sprawdzić kazusy. Zostaną one jutro rano przekazane Pani Profesor E. Traple do oceny, przy czym będziemy rekomendować, aby ocenione zostały kazusy następujących osób:
-Maddy
-Joaś
-Kapitan Bomba
-9002281817
-Chorąży Głuś

Pozostałe kazusy są ok, ale nie zawierały - albo odpowiedniej argumentacji (krótkie, kategoryczne stwierdzenia, nie zawierające uzasadnienia - np. "mamy do czynienia z utworem chronionym prawem autorskim, projekt był oryginalny, twórczy ustalony" "przeniesiono na mocy art. 41 prawa autorskie", "zastosowanie znajdzie art. 12 pr. aut."itp. , ewentualnie zawierały błędną ocenę prawną (nie do obrony) albo były pisane w sposób niekonsewkentny, niespójny. Ale jak już mówiliśmy, przekazujemy wszystkie kazusy Pani Profesor. Dalsze ich losy zależą od  Pani Profesor.

Jeżeli ktoś ma pytania odnośnie rozwiązania kazusu można oczywiście napisać pod adres: agata@marcinkowska.eu. Ja wyjaśnię dlaczego kazus został oceniony jako "nierekomendowany do oceny".

Generalna uwaga na przyszłość: należy na egzaminie pisać wyraźnie (znaczna część rozwiązań była napisana w sposób nieczytelny, drobnym lub wyjątkowo niewyraźnym pismem), argumentować swoje zdanie (pogląd - argumentacja).

Brakowało we wszystkich prawie rozwiązaniach wskazania na czym polegało ewentualne naruszenie praw autorskich - w jaki sposób wkroczono w prawo wyłączne do utworu.

niedziela, 27 maja 2012

Konkurs z prawa autorskiego - wyniki testu.

Wyniki testu z prawa autorskiego z dnia 25 maja 2012 r.

  1. Maddy - 17 pkt 
  2. Kapitan Bomba - 15 pkt
  3. Raskolnikov - 15 pkt 
  4. Joaś - 17 pkt
  5. 89112210158 - 13 pkt 
  6. Bartholme - 12 pkt 
  7. Chorąży Głuś - 16 pkt
  8. 90102800275 - 16 pkt 
  9. Justin - 18 pkt
  10. Puchatek -15 pkt
  11. Stanisław Dziwisz - 18 pkt
  12. Andrzej - 19 pkt 
  13. Marta - 15 pkt 
  14. Góral - 16 pkt
  15. 90022801718 - 15 pkt
  16. Kwiatek - 17 pkt
  17. Jeleń - 18 pkt
  18. Jolanta - 12 pkt 

Wszystkim serdecznie gratulujemy wyników.
Jak tylko otrzymamy wyniki kazusów od Pani Profesor zostaną one niezwłocznie opublikowane.

sobota, 5 maja 2012

Nokia rusza do boju o patentowe złote runo.

Tonący brzytwy się chwyta, a w tym przypadku ostra to brzytwa… Nokia wzięła sobie do serca to powiedzenie, ponieważ broniąc się przed upadkiem atakuje swoich przeciwników i… byłych sojuszników! Komórkowy gigant z dalekiej Północy, który przeoczył moment nagłego wzrostu popularności urządzeń typu smartphone i tablet próbuje gonić światową czołówkę producentów tych urządzeń stosując wszelkie dozwolone prawnie chwyty. Oprócz przyspieszania własnej produkcji i rozwoju stara się też spowolnić konkurencję, włączając w to najcięższe działa - patenty. Do Komisji Handlu Międzynarodowego USA, sądu federalnego w Delaware oraz sądu w Niemczech wpłynęły pozwy przeciwko firmom HTC, RIM i ViewSonic. Łącznie zarzuca im się naruszenie kilkudziesięciu patentów należących do Nokii. Pikanterii dodaje fakt, że fińska firma jeszcze niedawno ramię w ramię z HTC walczyła z niemiecką firmą patentową IPCom. HTC ma też licencje na niektóre patenty Nokii dot. komunikacji bezprzewodowej. Oficjalny komunikat tajwańskiego producenta pojawi się po zapoznaniu się z treścią pozwów przez ich prawników.


Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, możemy się spodziewać kontr pozwów od tych firm, chociaż jak sugeruje bloger Florian Müller (http://www.fosspatents.com/), Finowie są wciąż wagą ciężką na patentowym ringu, natomiast ich przeciwnicy to tylko waga piórkowa. Warto przypomnieć, że wyższość Nokii musiało uznać nawet Apple, które w zeszłym roku zawarło z nią ugodę. Jej treść owiana jest tajemnicą, jednak w tej branży wartości takiej „tajemnicy” nie schodzą poniżej kilkudziesięciu-kilkuset milionów dolarów.