W zasadzie niesporny w Polsce jest pogląd, że fotografie dzieł sztuki, które mają jak najdokładniej je odwzorować, nie mogą być przedmiotem prawa autorskiego, z uwagi na brak twórczego charakteru. To samo zapatrywanie podzielają sądy w USA. Tymczasem londyńska National Portrait Gallery domaga się usunięcia z Wikipedii ponad trzech tysięcy zdjęć wysokiej rozdzielczości, które użytkownik encyklopedii miał ściągnąć z serwera NPG, "obchodząc techniczne zabezpieczenia". Galeria twierdzi, czego jak dotąd nie udało mi się zweryfikować, że mimo braku orzecznictwa w tej materii, na gruncie prawa angielskiego fotografie dzieł sztuki "mogą" podlegać prawu autorskiemu. Galeria dodaje, że zrobienie zdjęć wymagało wysiłku fotografa, który wykorzystał swój "czas, umiejętności, wysiłek i artyzm", a zatem "nie ma wątpliwości", że zdjęcia są objęte prawem autorskim. Galeria powołuje się też na ochronę baz danych.
Więcej:
- list wysłany przez galerię,
- artykuł na BBC.
Więcej:
- list wysłany przez galerię,
- artykuł na BBC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz